Witam,
Jesień już nadchodzi - postanowiłem się przygotować na tysiące km miesięcznie w deszczowej pogodzie późnymi wieczorami i w nocy. Na odstrzał idą szyby. Poniżej co planuję - proszę o komentarz i swoje 0,03PLN
1. gruntowne wyczyszczenie szyb od środka i zewnątrz - w AutoŚwiatPoradnik był kiedyś ranking "płynów do polerowania" szyby, które oczywiście nie spolerują, ale dobrze wyczyszczą i odtłuszczą (Sonax, Turtle Wax..). Mógłby ktoś polecić dobry środek z własnego doświadczenia? Przerabiałem jakieś pianki po 20PLN za puszkę i zawsze coś zostanie na szybie. Wg mnie tylko pseudo-polerka doczyści dokładnie w zakamarkach 9-letniej szyby.
2. Wycieraczki - wymiana - mam nowe MotGumy czekające na założenie na jesień
3. Nałożenie nano-wycieraczki na boczne szyby (koniecznie) i przednią (pokrycie mikropęknięć i wygładzenie szyby). Ktoś może polecić sprawdzony środek? Do zimy zrobię ok. 12kkm i na tyle powinna wystarczyć.
4. Nałożenie preparatu antyroszeniowego - tylko czy jest sens łączyć z nano-wycieraczką?
5. naprawa podgrzewania tylnej szyby (muszę przykleić elektrodę masy klejem przewodzącym do naprawy ścieżek - odpadła). Tylna szyba cholernie mi paruje a antyroszeniowego na ścieżki grzewcze raczej nie położę).
6. filtr kabinowy wymieniony, coby jak najmniej wilgoci w środku było. ręczna klima nabita i sprawdzona.
7. widzieć otoczenie to jedno - ale oświetlić je dobrze to drugie. Czym lekko spolerować/oczyścić lampy przednie? Trochę klosze zmatowiały. Mleczko CIF/AJAX da radę? Żarówki to NightBreaker'y (polecam na jazdy po zmroku)
Najprościej byłoby wymienić przednią szybę na nową z "superpowłokami" Ale poczekam aż obecna trochę się dobije, na razie wkurza tylko rozpraszanie światła w nocy na syfie i mikropęknięciach, większych odprysków nie mam.
Wszelkie opinie i pomocne uwagi mile widziane. Z góry dzięki.
1. gruntowne wyczyszczenie szyb od środka i zewnątrz - w AutoŚwiatPoradnik był kiedyś ranking "płynów do polerowania" szyby, które oczywiście nie spolerują, ale dobrze wyczyszczą i odtłuszczą (Sonax, Turtle Wax..).
Stary babciny sposób ocet z wodą
Zamieszczone przez orzeu
3. Nałożenie nano-wycieraczki
Ja kupiłem AutoLand - beznadziejny produkt. Na początku było pięknie ładnie, później efekt był podobny do "tłustej szyby". Taki trochę bajer to jest niż przydaty produkt
Zamieszczone przez orzeu
4. Nałożenie preparatu antyroszeniowego - tylko czy jest sens łączyć z nano-wycieraczką?
Albo jedno, albo drugie. Co za dużo to nie zdrowo :diabelski_usmiech
Zamieszczone przez orzeu
6. filtr kabinowy wymieniony, coby jak najmniej wilgoci w środku było. ręczna klima nabita i sprawdzona.
Filtr wymieniony na węglowy?
Zamieszczone przez orzeu
7. widzieć otoczenie to jedno - ale oświetlić je dobrze to drugie. Czym lekko spolerować/oczyścić lampy przednie? Trochę klosze zmatowiały. Mleczko CIF/AJAX da radę? Żarówki to NightBreaker'y (polecam na jazdy po zmroku)
"Papier wodny 800
Papier wodny 1500
Papier wodny 2500
Pasta TEMPO
Szmatka do polerowania lub wiertarka z wkładem do polerowania
Cierpliwość i i kilka wolnych godzin
Oczywiście cały czas psikałem wodą na lampę"
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
zwykły. myślałem że wkład węglowy to głównie ze względu na smród z otoczenia, a nie wilgoć. Warto zmienić na węglowy?
Zamieszczone przez Biszczu
"Papier wodny 800
Papier wodny 1500
Papier wodny 2500
Pasta TEMPO
Szmatka do polerowania lub wiertarka z wkładem do polerowania
Cierpliwość i i kilka wolnych godzin
Oczywiście cały czas psikałem wodą na lampę"
trochę agresywne rozwiązanie, ale pewnie się skuszę, oby tylko z kloszy coś zostało
trochę agresywne rozwiązanie, ale pewnie się skuszę, oby tylko z kloszy coś zostało
kolega tak w passacie zrobil, odmlodnialy jak cholera.
co do parowania, co bys nie zrobil to jesienia mamy takie warunki ze i tak beda parowac i tak.
trzeba jezdzic na klimie i wymienic filtr to podstawa.
1. gruntowne wyczyszczenie szyb od środka i zewnątrz - w AutoŚwiatPoradnik był kiedyś ranking "płynów do polerowania" szyby, które oczywiście nie spolerują, ale dobrze wyczyszczą i odtłuszczą (Sonax, Turtle Wax..). Mógłby ktoś polecić dobry środek z własnego doświadczenia? Przerabiałem jakieś pianki po 20PLN za puszkę i zawsze coś zostanie na szybie. Wg mnie tylko pseudo-polerka doczyści dokładnie w zakamarkach 9-letniej szyby.
AutoGlym Car Glass Polish - poradził sobie z syfem po płynie do spryskiwaczy, żadne płyny, w tym APC nie dały rady
właśnie mam problem z płynami do spryskiwaczy. to one zostawiają na szybie dziwne smugi (jak wycieraczka zetrze to zawsze z góry coś spłynie), a potem światło w nocy się tragicznie rozprasza na tych pionowych zaciekach.
zmiana płynu do spryskiwaczy na taki z wysokiej półki nic nie dała :/
orientujesz się gdzie kupić tanio ten AG Car Glass Polish? Popularny to on za bardzo nie jest, ale opinie są niezłe.
Hmm nie wiem skąd ta komplikacja wokół parowania szyb.
Zasada główna, jak masz auto bez klimy, to parowanie jest wszechobecne i koniec.
Kolejnym czynnikiem jest filtr powietrza. Jak jest w miarę nowy to nie przeszkadza, a jak stary to utrudnia odparowanie nawet klimą.
I na koniec, jak auto jest garażowane, to jest w miarę suche, stąd rano dłużej zaparowuje i jak mamy niedaleko do pracy do dojedziemy bez zaparowania nawet bez klimy.
I tyle. Ja nie myje specjalnie szyb. Co więcej pryskam przy każdym wyciu od 3 lat hydrowoskiem całe auto i widać, że auto, w tym szyby sa pokryte warstwą tego wosku bo deszcz/woda skupia się w kropelki i szybko spływa, zwłaszcza pod wycieraczkami. Pogorszenia widoczności nie obserwuję, tak samo zwiekszonego parowania. Od środka szyby wycieram irchą zamoczoną w czystej wodzie.
Auto mam garażowane i rano nic mi nie paruje. Jak trzymałem Octavie na polu, to zawsze jesienią czy wiosną była zaparowana z rana. Chłodne wilgotne poranki robią swoje.
Teraz wymienię tylko filtr kabinowy, hmm może i weglowy skoro tak polecacie i więcej nie bedę się szykował, jeszcze wyjeżdze płyn letni i wleje zimowy w listopadzie. 8)
Komentarz