Przygotowanie auta na jesień - szyby

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Rafał1984zrm
    Classic
    • 2011
    • 1

    Przygotowanie auta na jesień - szyby

    Zamieszczone przez piramida
    na jak długo
    z obserwacji otoczenia wnioskuję, że długo to nie potrwa
  • orzeu
    Classic
    • 2010
    • 31

    #2
    Przygotowanie auta na jesień - szyby

    Witam,
    Jesień już nadchodzi - postanowiłem się przygotować na tysiące km miesięcznie w deszczowej pogodzie późnymi wieczorami i w nocy. Na odstrzał idą szyby. Poniżej co planuję - proszę o komentarz i swoje 0,03PLN

    1. gruntowne wyczyszczenie szyb od środka i zewnątrz - w AutoŚwiatPoradnik był kiedyś ranking "płynów do polerowania" szyby, które oczywiście nie spolerują, ale dobrze wyczyszczą i odtłuszczą (Sonax, Turtle Wax..). Mógłby ktoś polecić dobry środek z własnego doświadczenia? Przerabiałem jakieś pianki po 20PLN za puszkę i zawsze coś zostanie na szybie. Wg mnie tylko pseudo-polerka doczyści dokładnie w zakamarkach 9-letniej szyby.

    2. Wycieraczki - wymiana - mam nowe MotGumy czekające na założenie na jesień

    3. Nałożenie nano-wycieraczki na boczne szyby (koniecznie) i przednią (pokrycie mikropęknięć i wygładzenie szyby). Ktoś może polecić sprawdzony środek? Do zimy zrobię ok. 12kkm i na tyle powinna wystarczyć.

    4. Nałożenie preparatu antyroszeniowego - tylko czy jest sens łączyć z nano-wycieraczką?

    5. naprawa podgrzewania tylnej szyby (muszę przykleić elektrodę masy klejem przewodzącym do naprawy ścieżek - odpadła). Tylna szyba cholernie mi paruje a antyroszeniowego na ścieżki grzewcze raczej nie położę).

    6. filtr kabinowy wymieniony, coby jak najmniej wilgoci w środku było. ręczna klima nabita i sprawdzona.

    7. widzieć otoczenie to jedno - ale oświetlić je dobrze to drugie. Czym lekko spolerować/oczyścić lampy przednie? Trochę klosze zmatowiały. Mleczko CIF/AJAX da radę? Żarówki to NightBreaker'y (polecam na jazdy po zmroku)


    Najprościej byłoby wymienić przednią szybę na nową z "superpowłokami" Ale poczekam aż obecna trochę się dobije, na razie wkurza tylko rozpraszanie światła w nocy na syfie i mikropęknięciach, większych odprysków nie mam.

    Wszelkie opinie i pomocne uwagi mile widziane. Z góry dzięki.
    Mój Skodillac

    Komentarz

    • Biszczu
      RS
      • 2011
      • 5567

      #3
      Re: Przygotowanie auta na jesień - SZYBY

      Zamieszczone przez orzeu
      1. gruntowne wyczyszczenie szyb od środka i zewnątrz - w AutoŚwiatPoradnik był kiedyś ranking "płynów do polerowania" szyby, które oczywiście nie spolerują, ale dobrze wyczyszczą i odtłuszczą (Sonax, Turtle Wax..).
      Stary babciny sposób ocet z wodą

      Zamieszczone przez orzeu
      3. Nałożenie nano-wycieraczki
      Ja kupiłem AutoLand - beznadziejny produkt. Na początku było pięknie ładnie, później efekt był podobny do "tłustej szyby". Taki trochę bajer to jest niż przydaty produkt

      Zamieszczone przez orzeu

      4. Nałożenie preparatu antyroszeniowego - tylko czy jest sens łączyć z nano-wycieraczką?
      Albo jedno, albo drugie. Co za dużo to nie zdrowo :diabelski_usmiech

      Zamieszczone przez orzeu
      6. filtr kabinowy wymieniony, coby jak najmniej wilgoci w środku było. ręczna klima nabita i sprawdzona.
      Filtr wymieniony na węglowy?

      Zamieszczone przez orzeu

      7. widzieć otoczenie to jedno - ale oświetlić je dobrze to drugie. Czym lekko spolerować/oczyścić lampy przednie? Trochę klosze zmatowiały. Mleczko CIF/AJAX da radę? Żarówki to NightBreaker'y (polecam na jazdy po zmroku)
      "Papier wodny 800
      Papier wodny 1500
      Papier wodny 2500
      Pasta TEMPO
      Szmatka do polerowania lub wiertarka z wkładem do polerowania
      Cierpliwość i i kilka wolnych godzin
      Oczywiście cały czas psikałem wodą na lampę"
      "Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"

      Komentarz

      • orzeu
        Classic
        • 2010
        • 31

        #4
        Re: Przygotowanie auta na jesień - SZYBY

        Zamieszczone przez Biszczu
        Stary babciny sposób ocet z wodą
        jakie stężenie?

        Zamieszczone przez Biszczu
        Filtr wymieniony na węglowy?
        zwykły. myślałem że wkład węglowy to głównie ze względu na smród z otoczenia, a nie wilgoć. Warto zmienić na węglowy?

        Zamieszczone przez Biszczu
        "Papier wodny 800
        Papier wodny 1500
        Papier wodny 2500
        Pasta TEMPO
        Szmatka do polerowania lub wiertarka z wkładem do polerowania
        Cierpliwość i i kilka wolnych godzin
        Oczywiście cały czas psikałem wodą na lampę"
        trochę agresywne rozwiązanie, ale pewnie się skuszę, oby tylko z kloszy coś zostało
        Mój Skodillac

        Komentarz

        • Biszczu
          RS
          • 2011
          • 5567

          #5
          Zawsze warto zmienić na węglowy. Jego właściwości są lepsze od normalnego, a cena niewiele wyższa. Mam węglowy u siebie i szyby w ogóle nie parują.

          Co do octu to robiłem 2:1 na korzyść wody. Zawsze możesz kupić płyn do mycia okien z octem np. Sidolux
          "Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez orzeu
            trochę agresywne rozwiązanie, ale pewnie się skuszę, oby tylko z kloszy coś zostało
            kolega tak w passacie zrobil, odmlodnialy jak cholera.
            co do parowania, co bys nie zrobil to jesienia mamy takie warunki ze i tak beda parowac i tak.
            trzeba jezdzic na klimie i wymienic filtr to podstawa.

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez orzeu
              1. gruntowne wyczyszczenie szyb od środka i zewnątrz - w AutoŚwiatPoradnik był kiedyś ranking "płynów do polerowania" szyby, które oczywiście nie spolerują, ale dobrze wyczyszczą i odtłuszczą (Sonax, Turtle Wax..). Mógłby ktoś polecić dobry środek z własnego doświadczenia? Przerabiałem jakieś pianki po 20PLN za puszkę i zawsze coś zostanie na szybie. Wg mnie tylko pseudo-polerka doczyści dokładnie w zakamarkach 9-letniej szyby.
              AutoGlym Car Glass Polish - poradził sobie z syfem po płynie do spryskiwaczy, żadne płyny, w tym APC nie dały rady

              Zamieszczone przez Biszczu
              Pasta TEMPO
              :lol:

              Komentarz

              • orzeu
                Classic
                • 2010
                • 31

                #8
                właśnie mam problem z płynami do spryskiwaczy. to one zostawiają na szybie dziwne smugi (jak wycieraczka zetrze to zawsze z góry coś spłynie), a potem światło w nocy się tragicznie rozprasza na tych pionowych zaciekach.

                zmiana płynu do spryskiwaczy na taki z wysokiej półki nic nie dała :/

                orientujesz się gdzie kupić tanio ten AG Car Glass Polish? Popularny to on za bardzo nie jest, ale opinie są niezłe.
                Mój Skodillac

                Komentarz


                • #9
                  orzeu, kupisz w któryś z tych sklepów


                  W każdym razie w markecie tego nie kupisz, jak środki które wymieniłeś ((Sonax, Turtle Wax)

                  Komentarz

                  • Dig Dug
                    L&K
                    S_OCP Member
                    • 2005
                    • 1306
                    • Seat

                    #10
                    Hmm nie wiem skąd ta komplikacja wokół parowania szyb.
                    Zasada główna, jak masz auto bez klimy, to parowanie jest wszechobecne i koniec.
                    Kolejnym czynnikiem jest filtr powietrza. Jak jest w miarę nowy to nie przeszkadza, a jak stary to utrudnia odparowanie nawet klimą.
                    I na koniec, jak auto jest garażowane, to jest w miarę suche, stąd rano dłużej zaparowuje i jak mamy niedaleko do pracy do dojedziemy bez zaparowania nawet bez klimy.

                    I tyle. Ja nie myje specjalnie szyb. Co więcej pryskam przy każdym wyciu od 3 lat hydrowoskiem całe auto i widać, że auto, w tym szyby sa pokryte warstwą tego wosku bo deszcz/woda skupia się w kropelki i szybko spływa, zwłaszcza pod wycieraczkami. Pogorszenia widoczności nie obserwuję, tak samo zwiekszonego parowania. Od środka szyby wycieram irchą zamoczoną w czystej wodzie.
                    Auto mam garażowane i rano nic mi nie paruje. Jak trzymałem Octavie na polu, to zawsze jesienią czy wiosną była zaparowana z rana. Chłodne wilgotne poranki robią swoje.

                    Teraz wymienię tylko filtr kabinowy, hmm może i weglowy skoro tak polecacie i więcej nie bedę się szykował, jeszcze wyjeżdze płyn letni i wleje zimowy w listopadzie. 8)
                    Była O1 jest F2.

                    Komentarz

                    Pracuję...